Radek Gronczewski jest uczniem klasy VI i już od najmłodszych lat odnosi sukcesy w konkursach matematycznych. Ma na swoim koncie trzy wyróżnienia w Międzynarodowym Konkursie Matematycznym „Kangur” oraz wynik bardzo dobry w klasie II. W Ogólnopolskim Konkursie „Alfik Matematyczny” co roku zdobywa wynik dobry lub bardzo dobry.
Okazuje się, że oprócz zdolności matematycznych i wiedzy w konkursach trzeba mieć niekiedy trochę szczęścia.
W tym roku Radek wziął udział w Matematycznym Konkursie Kuratoryjnym, którego główną nagrodą jest zwolnienie z pisania sprawdzianu szóstoklasisty. Pierwszy etap przeszedł z maksymalną ilością punktów a w drugim zabrakło mu tylko jednego punktu aby dostać się do etapu finałowego. W poprzednim roku szkolnym też w II etapie Powiatowego Konkursu Matematycznego zabrakło mu niewiele aby został finalistą.
Radek tak pisze o sobie i swoich zdolnościach:
Już w przedszkolu umiałem liczyć do 100 i mnożyć łatwiejsze działania. W klasach młodszych I-III nie uważam abym miał zdolności matematyczne. Kiedy w klasie 4 zacząłem dostawać same piątki a nawet szóstki, pomyślałem, że nawet nieźle liczę. Od II klasy zacząłem brać udział w różnych konkursach matematycznych. Teraz praktycznie co miesiąc piszę jakiś test konkursowy.
Moja mama była zdolna z matematyki. Sądzę, że odziedziczyłem po niej zdolności matematyczne.
Muszę przyznać, że trochę denerwujące jest to kiedy koledzy przychodzą i pytają o pracę domową z matmy (oczywiście robimy to na „parapecie”:), albo gdy zamawiamy pizzę (dwie margerity, dwie z salami, dwie duże i dwie małe) podają mi cennik i proszą aby w pamięci wyliczyć kwotę do zapłaty.
Myślę, że jestem trochę podobny do Kuby Gawlika, bo jak on lubię matematykę, ping ponga i biegi. On jest we wszystkim ode mnie trochę lepszy ale cały czas staram się mu dorównać.
Radek cały czas pogłębia swoją wiedzę matematyczną i rozwija swoje zdolności. Jesteśmy pewni, że kolejne tytuły i wyróżnienia to tylko kwestia czasu, bo przecież każdy dzień jest szansą na sukces.
